Dariusz Paczkowski / 3fala.art.pl
Mural Rondo Wolnego Tybetu malowało przez trzy dni ponad 100 osób pod opieką 3fala.art.pl wspieranej przez Grupę SC. Na pracę składa się cały cykl szablonów, w tym opisana osobno "Mandala" Grupy SC, znaczną część prac wykonały zaproszone osoby popierające ideę utworzenia w Warszawie Ronda Wolnego Tybetu.
Zobacz także: Mamy rondo Wolnego Tybetu. Na razie z szablonu - Gazeta Stołeczna
Na całej długości muru, czyli kilkunastu metrach, powstał mural z szablonów, które od piątku do niedzieli malowali warszawiacy. Jest portret Dalajlamy, są postaci Tybetańczyków i Europejczyków, mandale i chmurki, a przede wszystkim napisy "Wolny Tybet".
- To trzeba powtarzać jak mantrę. Buddyści wierzą, że wielokrotnie powtarzane życzenia się sprawdzają - tłumaczył Dariusz Paczkowski z 3 fali. Szacuje, że ślad na murze zostawiło ponad sto osób.